Spotkanie we Wrocławskim Centrum Doskonalenia Nauczycieli zgromadziło ponad 200 uczniów wrocławskich szkół, którzy mieli okazję poznać historię I Kongresu Polaków w Niemczech, odbywającego się 6 marca 1938 roku w Berlinie. Wydarzenie to miało ogromne znaczenie dla przedwojennej Polonii – to właśnie wtedy uchwalono „Pięć Prawd Polaków”, stanowiących fundament narodowej jedności i dumy.
Dolnośląska Kurator Oświaty Ewa Skrzywanek przypomniała również o znaczeniu Rodła – symbolu polskości na obczyźnie – oraz o niezwykłych ludziach, takich jak Anna Jasińska i Franciszek Juszczak, którzy swoją codzienną pracą pielęgnowali język i tradycję.
„Pięć Prawd Polaków” to testament naszych rodaków. Przypominanie o postaciach takich jak Anna Jasińska czy Franciszek Juszczak jest ważne, bo to właśnie oni stanowili fundament społeczności – zwykli ludzie, których życie było walką o polskość w trudnych czasach.
Rodło było alternatywą dla polskiego orła – znakiem Polaków w Niemczech, którzy nie mogli używać oficjalnych symboli państwowych. Nawiązuje do kształtu Wisły z zaznaczonym Krakowem – duchowym sercem Polski.
Wisła to siła – rzeka, która spaja Polskę od gór po morze, symbol ciągłości narodu, jego trwania i jedności, nawet poza granicami kraju.
Kraków – kolebka państwowości polskiej, historyczna stolica i miejsce koronacji królów, był dla Polaków w Niemczech punktem odniesienia, centrum ich kulturowej i narodowej tożsamości.
Rodło stało się więc nie tylko znakiem graficznym, ale także deklaracją: „Jesteśmy Polakami, mimo że żyjemy poza Polską”. To symbol, który do dziś przypomina o niezłomności i walce o tożsamość.
Pomimo trudnych warunków i zakazów, Polakom w Niemczech udało się obronić biało-czerwone barwy, choć nie mogli oficjalnie używać godła z orłem.
Rodzina i godło – Rodło. Rodzina była podstawą trwania polskości. To w domach przekazywano język, tradycję i wartości. Rodło zaś stało się symbolicznym „godłem” Polaków w Niemczech – znakiem ich przywiązania do ojczystej ziemi, mimo że żyli poza jej granicami.
Była to cicha, ale wytrwała obrona polskości – poprzez wierność barwom, językowi, kulturze i wspólnotowym wartościom.
Zaślubiny z Wisłą to symboliczny akt, który miał miejsce dwukrotnie w polskiej historii – w 1920 roku w Pucku i w 1945 roku w Kołobrzegu. Obydwa wydarzenia oznaczały powrót Polski nad Bałtyk i były symbolem odzyskania dostępu do morza oraz niezależności. Jednak w kontekście Rodła i Polaków w Niemczech, Wisła miała jeszcze inne znaczenie. Była symbolem siły i jedności narodu – rzeką, która spajała Polskę, tak jak Rodło łączyło Polaków rozproszonych poza ojczyzną. Można powiedzieć, że Polacy w Niemczech, walcząc o swoją tożsamość, dokonywali symbolicznych „zaślubin” z Wisłą – odnawiali więź z ojczyzną, mimo że fizycznie byli od niej oddzieleni. Tak jak żołnierze Hallera wrzucali pierścień do Bałtyku, tak Polacy w Niemczech swoją codzienną walką o język, kulturę i prawa obywatelskie przypominali, że ich więź z Polską nigdy nie zostanie zerwana.
Obchody 87. rocznicy Kongresu to ważny moment, by oddać hołd tym, którzy mimo trudnych warunków walczyli o swoją tożsamość. Pamięć to fundament naszej tożsamości – dlatego tak istotne jest, by młode pokolenia znały i rozumiały tę historię.
– O historii warto pamiętać – o swoim domu, korzeniach i ludziach, którzy mimo trudnych czasów pielęgnowali polskość – powiedziała Kurator Ewa Skrzywanek. – Pamięć jest cudowną rzeczą.

